Wiosna jesienią
Wiosna jesienią? To się zdarza
pomylić kartki z kalendarza
Chętnie pomyliłabym lata
a może nawet wieki całe
by przenieść się stąd tam
gdzie mogę poczuć Słowian chwałę
i ubrać wianek i sukienkę lnianą
i pójść na łąkę kwiatów całą
gdzie w gaju ciemnym Jaga czeka
rusałka wodna zagadki zadaje
a licho nie śpi bo szykuje
śmierć z magią splątaną
dla straceńca butnego
tam ludzie żyli jak natura każe
i nie ważne były kalendarze
był ważny bur, zwierz i pogoda
i rytm przyrody i swoboda
cykl życia i bieg czasu
czas nie jest mój i nie jest twój
cofnąć go też nie jestem w stanie
lecz po tamtych czasach
zostaje mi wspomnienie
i słowiańskie
totalne
naelektryzowanie.
/Temawa, 09.11.2019/